bo wyobraziłam sobie takie małe, zaczarowane królestwo w moim ogrodzie. Maleńki domek, zamykany na kłódeczkę, a w środku - same dziwy. Wyobrażacie sobie takie mieszkanko na świeżym powietrzu?
To na zdjęciu to zapewne ekspozycja jakaś (a może nie, któż tam wie co Skandynawkom po głowie chodzi? :) ), ale mnie podoba się właśnie takie - domeczek wśród krzaczków, otwierany wprost na zieloną trawę i promienie gorącego słońca...
Zdjęcie z pięknego bloga Dreamhouse
wtorek, 20 maja 2008
No nie wytrzymam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
o niczym innym nie marzę niż mieć taki domek na własność :))
piękny!!!!!!!!!!ja też chcę:)))
Boskie!
Właśnie kupiłam podobny domek,ale...na narzędzia ogrodowe :(
Może kiedyś zrobie sobie w nim taka komnatę...
Prześlij komentarz