Coś przegrywam ostatnio wyścig z czasem. Chciałabym zaległości blogowe nadgonić, pomysły świąteczne zrealizować (przed świętami, a nie po :) ), a i z innych idei ożywić choć część. A tu wciąż: co się budzę, to jest piątek! Jak w Dniu Świstaka niemal...
Tyle skarg i tłumaczeń. A wracając do tematu posta i Festiwalu Wnętrz:
lampy z antypodów tych pokazywanych wcześniej: kryształowe żyrandole. Nie żart - ostatnio wracają do łask i to wcale nie w barokowych wnętrzach, ale w całkowicie minimalistycznych. Gdybym tego szokującego z pozoru połączenia nie widziała, nie uwierzyłabym... Ale efekt całkiem pyszny - prostota wnętrza podkreśla przepych i "błyskotliwość" kryształu. I odwrotnie :)
Lampy produkuje firma Juma Lighting
15 Santa on Sleigh Pictures!
6 godzin temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz