Z ostatniego polowania taka trafiła mi się patera. W sumie najpierw myślałam, że będzie na sprzedaż, ale coś czuję, że im dłużej u mnie stoi, tym bardziej się do niej przywiązuję :). Przedmiot, przyznać muszę, dość klimatyczny, w skandynawskim stylu jak mniemam, trudny do sfotografowania w całości, ale bardzo wdzięczny, gdy chodzi o detale. Więc się pobawiłam trochę ;)
Na koniec - bardzo dziękuję Jagodzie z Chaty Magoda za obdarzenie mnie wyróżnieniem - a już szczególnie za tak ważne dla mnie uzasadnienie. :) Dziękuję Jagodo :)
poniedziałek, 9 lutego 2009
Scandinavian Style?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
.png)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
16 komentarzy:
O żesz jaka cudowna surowizna! mam na myśli całość kompozycji, te motki konopne(!)mnie powaliły.
Patera piękna, to ocynk ? czy cyna?
piękna... taka bardzo naturalna...
Warto było cierpliwie czekać na tego posta! Idealnie trafia w moje ostatnie "ciągoty". Nie mogę teraz poszaleć z cyną bo dom mam w innym stylu, ale na wiosnę zaczynamy remont drugiej chaty i tam poszaleję.
Patera cudowna, zdjęcia - jak zwykle piękne.
Dziękuję!
Faktycznie piękna patera! i cudne fotki
O rrraju! Cudeńko! :D
Lubię tu u Ciebie bywać, podoba mi się - gdzie Ty wynajdujesz takie perełki? Przyjemnie się to ogląda.
PS. Gdybyś jednak chciała sprzedać tę paterę, to ustawiam się pierwsza w kolejce ;)
Patera naprawdę prześliczna i wcale się nie dziwię,że nie chcesz jej sprzedać:)Kompozycja i zdjęcia urocze, myślę,że Olla ujęła to najdobitniej i sprecyzowała myśli innych. Serdecznie pozdrawiam
Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa, w tych zimnych dniach to tym bardziej nie do przecenienia, jakoś cieplej się robi :)
Ollu - nie wiem :/ chyba ocynk, ale taki zgaszony bardzo. Tak przynajmniej myślałam, gdy ją kupowałam, ale teraz zbiłaś mnie z tropu troszkę...
Agutko(u?) - nie mogę powiedzieć, mam swoje tajemne miejsca... :) Ale obiecuję wynajdywać nadal. I w końcu pewnie ją sprzedam, choć nie bez żalu...
Magodo - mam nadzieję, że kupiłaś już zeszyt z myślą o pamiętniku drugiego domku?
Pozdrawiam Was wszystkie znad niewielkiej szklaneczki grzańca :)
Ty szczęściaro !Patera świetna ,coś takiego przydało by mi się na taras .
Zrobiłaś piękne zdjęcia ,kompozycje powalające i klimatyczne .
To gdyby jednak szła pod nóż... ;)To tu mnie szukaj: www.prettypleasure.blogspot.com ;)
Przejrzałam całego Twojego bloga, pięknymi przedmiotami się otaczasz. 2 listopada napisałaś posta w dużej mierze poświęconego książkom, a na końcu są zdjęcia Twoich dzieci. Najmłodsze z nich ma koło siebie książeczkę, którą ja też kiedyś miałam i strasznie uwielbiałam. Niestety spotkało mnie nieszczęście i wielu książek nie mam. Próbowałam na powiększeniu tego zdjęcia dojrzeć nazwisko autora, ale widzę tylko kto ilustrował tą książeczkę (Petera Wiegandt). Za Chiny nie mogę sobie przypomnieć jaki miała tytuł.. "o jeżu, który chciał być kimś innym"? "o jeżu, który stał się kimś innym'?. Z wielką chęcią kupiłbym sobie tą książeczkę, choćby dla moich przyszłych dzieci. Gdyby nie sprawiło to Tobie kłopotu, czy mogłabyś mi napisać jej tytuł i autora. Będę niezmiernie wdzięczna. :)
Paulinko jesteś mistrzynią aranżacji. Patera piękna! Zazdroszczę nabytku całym sercem (oczywiście tak pozytywnie).
Doszły do mnie wczoraj filiżaneczki. Są cudowne, piękne, wspaniałe :-)
Dziękuję!
Pozdrowionka
Ewa
Hello ,i just saw your blog and i think it's wonderful ,you make beautiful pictures !!
greeting from Gea ( holland )
Piękna :)
ja niżej podpisana, fanka skandynawskich blogów ;) jestem oczarowana Twoimi aranżacjami i tymi wszystkimi cudeńkami jakie u siebie masz :)))
I plissssss... nie zatrzymuj ich wszystkich dla siebie :))) podziel się!
Pozdrawiam
Elle
Ito, Agutko(u?), Aliszku(o?) - wielkie dzięki!)
Ewo, bardzo się cieszę, że Ci się podobają (filiżaneczki:) )
Elle, witaj - cieszę się, że mnie odwiedziłaś, zapraszam częśćiej :). Dzielę się nieustannie :)
Gea - tkank You for visiting my blog and for a good word - You made me happy :) It's always nice to see You here :)
Lubie do Ciebie zaglądać,jadę wkrótce do siostry do Danii i nie mogę się doczekać biegania po sklepach.Pewnie wpadnę na zakupy do Oranżerii bo upatrzyłyśmy już coś sobie z córką.Pozdrawiam ciepło.
Prześlij komentarz